No i wyszło. Farbka, pędzle i cały osprzęt wylądował na działce. Po oględzinach płotka okazało się, że kwalifikuje się do wymiany. Ale inwestycja nie została zmarnowana. Pomalowałem całą balustradę przy altance. Pozostał jeszcze problem chwastów na trawniku - jest ich więcej niż trawy. Odrobina googlowania i mam pomysł Golf Plus 540 SL - środek chwastobójczy. Jutro jadę po "golfa" i opryskiwacz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz